Dwaj osiemnastolatkowie ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Spale w pierwszej rundzie trafili na Czechów Jindricha Weissa i Martina Tichego. Pierwszy set zwiastował spore emocje, bowiem nasi młodzi siatkarze dzielnie dotrzymywali kroku bardziej doświadczonym kolegom zza południowej granicy Polski. Niestety w końcówce zgubili punkt, który przechylił szalę zwycięstwa na stronę Czechów. Weiss i Tichy wygrali 33:31. W drugim secie przewaga Czechów była już bardziej widoczna, co również odzwierciedlał wynik. Skończyło się 21:15, co oznaczało dla Polaków zakończenie rywalizacji w Pucharze Świata w Malborku. Czesi natomiast w kolejnym meczu pokonali austriacką parę Kopschar - Pascariuc i zameldowali się w turnieju głównym.
Kolejni reprezentanci Polski - Marcin Ociepski i Michał Kądzioła - na początku rywalizacji trafili na Serbów. Djordje Klasnic i Milos Milic nie byli jednak w stanie w pierwszym secie zagrozić Polakom, którzy gładko wygrali 21:11. W drugim jednak siatkarze z Bałkanów złapali właściwy rytm gry i wyrównali ogrywając "biało-czerwonych" 21:18. Walka o pozostanie w turnieju rozstrzygnęła się dopiero w tie-breaku, który po bardzo wyrównanej grze wygrali Ociepski i Kądzioła 22:20.
Kolejny mecz naszej pary z Norwegami był raczej jednostronnym widowiskiem. Erik Dybfest i Reuben Lovli albo mieli kłopoty z przyjęciem zagrywki, albo nadziewali się na blok Polaków i w pierwszym secie zdobyli zaledwie 9 punktów. W drugim Ociepski i Kądzioła po kilku efektownych zagraniach zbudowali bezpieczną przewagę, której nie oddali do końca spotkania. Wygrali 21:15 i tym samym jako ostatni duet zakwalifikowali się do turnieju głównego.
Wcześniej uczynili to jeszcze Włosi - Manuel Alfieri i Mauro Sacripanti, którzy wyeliminowali kolejno Japończyków i Czechów (Sedlak, Gala) oraz Litwini - Patrykas Stankevicius i Audrius Knasas eliminując reprezentantów Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.