Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 20:51
Reklama

Miał być tylko numerem 169…

Jedną z najważniejszych wartości w Wojskach Obrony Terytorialnej jest tradycja. To ona stanowi fundament budowania tożsamości formacji oraz kształtowania postawy moralnej żołnierzy.
  • Źródło: Maciej Szalbierz 7 PBOT
Miał być tylko numerem 169…

Autor: IPN

Idee WOT najsilniej zakorzenione są w wartościach Armii Krajowej. 

- AK była formacją ochotniczą o charakterze terytorialnym, podobnie jak dzisiejsze wojska OT – mówił w początkowym okresie formowania wojsk obrony terytorialnej gen. Kukuła. - WOT jako nowa formacja dopiero buduje swoją tożsamość, dlatego potrzebuje wzorców osobowych, ludzi, których młodzi żołnierze chcieliby naśladować. 

W Wojskach Obrony Terytorialnej te zasady od początku są z żelazną konsekwencją wcielane w życie. Współczesność oderwana od tradycji nie jest w stanie wypełnić się szczerą, patriotyczną treścią, stąd tożsamość jednostek OT budowana jest na chlubnych życiorysach bohaterów walk o niepodległość. To spośród nich – obrońców z 1939 roku, cichociemnych, AK-owców, powstańców – wywodzą się dziś wszyscy patroni brygad WOT. 

Od ponad trzech lat  7 Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej nosi imię kpt. Mar. Adama Dedio. Patron brygady był uczestnikiem wojny obronnej 1939 roku. Przez kolejne wojenne lata działał w AK. Nie mogąc pogodzić się z powojenną rzeczywistością polityczną, brakiem suwerenności i prawdziwej wolności Polski, pod koniec 1945 roku wstąpił w struktury XII Okręgu Gdańsk (Morskiego) Narodowego Zjednoczenia Wojskowego działającego na terenie Wybrzeża pod kryptonimem "Semper Fidelis Victoria". Po prowokacji ze strony UB został zatrzymany 17 maja 1946 roku, a następnie skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 14 kwietnia 1947 roku. Adama Dedio pochowano w zaniedbanej części cmentarza Garnizonowego w Gdańsku. Na tabliczce nie było imienia i nazwiska, a jedynie numer: 169. Bo pamięć o tym, kogo skrywa ziemia, miała umrzeć razem z wyklętym żołnierzem. 

Ale pamięć przetrwała. Mieszkający w pobliżu grabarz w tajemnicy wskazał matce miejsce pochówku syna. Z czasem postawiła mu nagrobek, pisząc na betonowym krzyżu: "Śp. Adam Dedio, por. Mar. Woj. ur. 24.12.1918 r., zm. 14.04.1947 r. Dobry syn". I choć mogiła nie figurowała w ewidencji cmentarza i była w tajemniczych okolicznościach dewastowana – ocalała.

Dzisiaj grobem opiekują się żołnierze pomorskiej brygady WOT. Pomorscy terytorialsi, kultywując godnie pamięć o swym niezłomnym patronie, budują zarazem patriotyczną świadomość mieszkańców Pomorza. A dzień śmierci kpt. mar. Adama Dedio – 14 kwietnia – został ustanowiony oficjalnym świętem brygady.

Tegoroczne oficjalne obchody święta 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej odbędą się w sobotę, 23 kwietnia na terenie 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim.

 



Podziel się
Oceń

Reklama