Jeśli ktoś z rodziny albo znajomy napisał do Ciebie na Messengerze z prośbą o szybką pożyczkę, zachowaj czujność. Taka wiadomość może być próbą wyłudzenia pieniędzy. Przestępcy coraz częściej stosują oszustwo „na BLIK”, przejmując konta w mediach społecznościowych i podszywając się pod ich właścicieli.
W weekend do sztumskiej jednostki wpłynęło takie zgłoszenie od mieszkanki powiatu sztumskiego, że została w taki sposób oszukana.
Jak przebiega oszustwo?
Schemat działania jest zawsze podobny. Po włamaniu na konto w portalu społecznościowym oszust kontaktuje się z osobami z listy znajomych i prosi o natychmiastową pomoc finansową. Tłumaczy, że pilnie potrzebuje pieniędzy – na leki, zagubioną torebkę, brak gotówki na powrót do domu czy inne nagłe sytuacje. Następnie prosi o przesłanie kodu BLIK, który pozwala mu wypłacić gotówkę z bankomatu.
Osoba oszukiwana, przekonana, że pomaga bliskiemu, często nie podejrzewa, że pisze z przestępcą.
Policja apeluje:
· Sprawdź, zanim prześlesz pieniądze!
· Zanim udzielisz pożyczki lub podasz kod BLIK, zadzwoń do znajomego i upewnij się, że to on naprawdę pisze.
· Nie podawaj kodów BLIK na prośbę w wiadomości – to najczęściej oszustwo.
· Nie działaj pod presją czasu – przestępcy celowo tworzą atmosferę pośpiechu.
· Bądź ostrożny, jeśli prośba wydaje się nietypowa lub nagła.
