Komandor Tomasz Laskowski dowodził pomorskimi Terytorialsami przez siedem lat. Tworzył od podstaw Brygadę, doprowadzając do stanu, w którym jednostka jest jedną z najlepiej ukompletowanych Brygad OT w Polsce.
To wyzwanie, obejmować stanowisko po tak charyzmatycznym dowódcy jak komandor Tomasz Laskowski. Będzie mi trudno mu dorównać- mówił w czasie przemówienia obejmujący obowiązki w gdańskim garnizonie, pułkownik Piotr Jary- Zapał komandora, zarażał dziesiątki ludzi, którzy dzięki jego inspiracji, chcieli wstępować w szeregi wojska.
Podczas uroczystości pod fontanną Neptuna, obydwaj oficerowie przekazali sobie symbolicznie Sztandar 7 Brygady. Następnie zameldowali dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej, generałowi, doktorowi Krzysztofowi Stańczykowi o zmianie na stanowisku. Na ceremonii obecny był wicewojewoda pomorski Emil Rojek, wice prezydent Gdańska, Piotr Borawski. Do Gdańska przybyli dowódcy jednostek wojskowych z Pomorza, jak również dowódcy Brygad OT. Swoją obecnością ceremonię zaszczycił, komandor Roman Rakowski, kawaler Krzyża Virtuti Militari, który w marcu tego roku skończył 101 lat.
Mieszkańcy, turyści i goście mogli podziwiać występ Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Obrony Terytorialnej. Po uroczystości obydwaj dowódcy podpisali akt przekazania obowiązków w historycznym Dworze Artusa.
Uroczysta zbiórka na Długim Targu, była pokazem siły i wielkości pomorskiej Brygady, która cały czas rozrasta się i szkoli. Jej żołnierze pełnią nieustannie służbę na granicy z Białorusią. Terytorialsi z Gdańska, Malborka, Kościerzyny czy Słupska dbają o bezpieczeństwo zarówno swoich „małych ojczyzn”, jak i całego państwa.
